|
|
|
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
byÅ‚o mi tak ciepÅ‚o i wygodnie". Gillian opowiedziaÅ‚a matce i mężowi o swoim doÅ›wiadczeniu. Matka jej uwierzyÅ‚a, ale mąż myÅ›laÅ‚, że to wszystko siÄ™ jej ..przyÅ›niÅ‚o wówczas, gdy byÅ‚a pod narkozÄ…. Kiedy Gillian w peÅ‚ni odzyskaÅ‚a przytomność, nie miaÅ‚a na sobie koszuli operacyjnej. j GawÄ™dzÄ…c z jednÄ… z pielÄ™gniarek, dowiedziaÅ‚a siÄ™, że nie mieli w szpitalu skarpetek, jakie siÄ™ daje normalnie pacjentom jadÄ…cym na salÄ™ operacyjnÄ…, i że zabrano jÄ… tam na bosaka. ZostawaÅ‚o już coraz mniej czasu do lata i Gillian zaczęła myÅ›leć o przepowiedni, zgodnie z którÄ… jeszcze dwa razy miaÅ‚a pójść do szpitala. "PostanowiÅ‚am rzucić palenie, bo jeżeli już miaÅ‚am zachorować, to nie chciaÅ‚am jeszcze pogarszać sprawy. Leon poszedÅ‚ ze mnÄ… na zabieg akupunktury, co miaÅ‚o mi pomóc w zerwaniu z naÅ‚ogiem. NastÄ™pnego dnia zÅ‚apaÅ‚y mnie silne bóle w okolicach żoÅ‚Ä…dka. W ciÄ…gu kilku dni przybraÅ‚y na sile. N a poczÄ…tku lekarz uważaÅ‚, że naciÄ…gnęłam sobie miÄ™sieÅ„, ale w koÅ„cu byÅ‚am tak chora, że znalazÅ‚am siÄ™ w szpitalu. Wykryto u mnie ropieÅ„ wyrostka robaczkowego". 22 Lekarze powiedzieli Gillian, że nie bÄ™dzie można jej zoperować, dopóki ropieÅ„ siÄ™ nie skurczy. Po trzech albo czterech miesiÄ…cach leczenia odesÅ‚ano jÄ… do domu, a w sześć miesiÄ™cy pózniej przyjÄ™to jÄ… do szpitala z powrotem, na wyciÄ™cie wyrostka. "Wydaje mi siÄ™, że dopiero kiedy przepowiednia siÄ™ sprawdziÅ‚a, Leon zorientowaÅ‚ siÄ™, że nic mi siÄ™ wtedy, pod narkozÄ… nie Å›niÅ‚o. Nawet przepowiednia mówiÄ…ca o tym «czasie i poÅ‚owie» okazaÅ‚a siÄ™ prawdziwa, ponieważ od mojego spotkania ze starcem do wypisania mnie ze szpitala po usuniÄ™ciu wyrostka minęło osiemnaÅ›cie miesiÄ™cy. Wszystko wiÄ™c doskonale pasowaÅ‚o. Starzec miaÅ‚ również racjÄ™ w tym, że zdarzaÅ‚o mi siÄ™ wÄ…tpić -wielokrotnie pytaÅ‚am siebie, czy nie wyobraziÅ‚am sobie tego wszystkiego, kiedy byÅ‚am pod narkozÄ…. Ale istniaÅ‚o coÅ› bardzo realnego w tym przeżyciu". Choć Gillian odczuwaÅ‚a spokój i nie baÅ‚a siÄ™ w trakcie swojego doÅ›wiadczenia z pogranicza Å›mierci, to jednak kiedy poszÅ‚a do szpitala na operacjÄ™ wyrostka, modliÅ‚a siÄ™, żeby nie doszÅ‚o do powtórzenia tamtej sytuacji. "Nie miaÅ‚am nic przeciwko temu, ale nie chciaÅ‚abym jeszcze raz przez to przejść. Podczas operacji czuÅ‚am siÄ™ bardzo spokojna i odprężona ale doszÅ‚am do wniosku, że poznanie przyszÅ‚oÅ›ci może być bardzo kÅ‚opotliwe. DziÄ™ki temu upewniÅ‚am siÄ™, że istnieje życie pozagrobowe, a Å›wiadomość, że bÄ™dÄ™ osÄ…dzona, pozwoliÅ‚a być mi bardziej cierpliwÄ… i tolerancyjnÄ… wobec innych ludzi. WiedziaÅ‚am, że nie chcÄ™ iść tam jeszcze raz. Kiedy nadejdzie mój czas, udam siÄ™ tam szczęśliwa, ale nie podoba mi siÄ™ pomysÅ‚ odbycia kolejnej podróży już teraz. Operacja wyrostka poszÅ‚a gÅ‚adko. Gillian szybko zasnęła pod wpÅ‚ywem narkozy. ObudziÅ‚a siÄ™ na oddziale, kiedy byÅ‚o już po wszystkim. Jednak podczas rekonwalescencji miaÅ‚a inne niezwykÅ‚e przeżycie, nie zwiÄ…zane z jej doÅ›wiadczeniem z pogranicza Å›mierci. ByÅ‚o to zdarzenie z rodzaju tych, jakie przytrafiaÅ‚y siÄ™ jej w ciÄ…gu caÅ‚ego życia. BÄ™dÄ…c jeszcze dziewiÄ™cioletnim lub dziesiÄ™cioletnim dzieckiem "zobaczyÅ‚a", jak mężczyzna w biaÅ‚ej szacie przeszedÅ‚ przez strumieÅ„, nad którym siedziaÅ‚a zajÄ™ta pleceniem wianka ze stokrotek. BawiÅ‚a siÄ™ wtedy z dwoma kuzynami, którzy zostawili jÄ… tam zajÄ™ci szukaniem kasztanów. SiedziaÅ‚a sama, skupiona wyÅ‚Ä…cznie na swoim zadaniu. Kiedy spojrzaÅ‚a do góry, zorientowaÅ‚a siÄ™, że ptaki przestaÅ‚y Å›piewać, drzewa szumieć, a potok, oddalony od niej nie wiÄ™cej niż o metr, nie szemraÅ‚. Kiedy rozejrzaÅ‚a siÄ™, zobaczyÅ‚a mężczyznÄ™. Z powodu szat, które miaÅ‚ na sobie, pomyÅ›laÅ‚a, że musiaÅ‚ być poprzedniego dnia na balu przebieraÅ„ców. Nie podszedÅ‚ do niej ani też nie przemówiÅ‚, ale przeszedÅ‚ przez pÅ‚ytkÄ… w tym miejscu wodÄ™, nie dotykajÄ…c jej powierzchni, i znikÅ‚ miÄ™dzy zaroÅ›lami na przeciwnym brzegu. W parÄ™ sekund pózniej caÅ‚a przyroda odżyÅ‚a. Gilian nigdy nie byÅ‚a pewna, czy rzeczywiÅ›cie widziaÅ‚a mężczyznÄ™, czy też miaÅ‚a halucynacje. Inne takie doÅ›wiadczenie paranormalne przyszÅ‚o zaraz po Å›lubie. MieszkaÅ‚a w domu swojej ciotki, która pojechaÅ‚a odwiedzić rodzinÄ™ w Kalifornii. Gillian poczuÅ‚a przeciÄ…g na schodach. ByÅ‚o to tak, jakby ktoÅ› siÄ™ za niÄ… przepychaÅ‚. CzÄ™sto czuÅ‚a, jak jej mąż Leon wchodzi za niÄ… do kuchni i wychodzi. Leon, zapytany o to, mówiÅ‚, że nie byÅ‚ nawet w pobliżu. Pewnego ranka, kiedy Leon wyszedÅ‚ już do pracy, a ona leżaÅ‚a jeszcze w łóżku, dostrzegÅ‚a, że przy jej nogach stoi jakaÅ› kobieta. Dopiero po jakiejÅ› chwili Gillian zorientowaÅ‚a siÄ™, że kobieta ta miaÅ‚a na sobie staromodny strój z mankietami wykoÅ„czonymi futrem i z obniżonÄ… taliÄ… w ksztaÅ‚cie litery V. "Z poczÄ…tku uznaÅ‚am, że ktoÅ› przyszedÅ‚ mnie odwiedzić i że Leon zaraz wstawi gÅ‚owÄ™ przez drzwi i mi jÄ… przedstawi. Kobieta nic nie mówiÅ‚a, ale uÅ›miechnęła siÄ™, kiedy ja siÄ™ uÅ›miechnęłam do niej. Potem wyszÅ‚a przez okno na górze! ZorientowaÅ‚am siÄ™, że Leon wyszedÅ‚ do pracy dwadzieÅ›cia minut wczeÅ›niej. WidziaÅ‚am jÄ… tak, jakby byÅ‚a z krwi i koÅ›ci. Moja ciotka powiedziaÅ‚a mi pózniej, że inni ludzie odkrywali dziwne rzeczy w tym domu, a mój kuzyn, kiedy byÅ‚ jeszcze maÅ‚ym dzieckiem, mówiÅ‚ o «pani», która zjawiaÅ‚a siÄ™ nie wiadomo skÄ…d i znikaÅ‚a. Nigdy nie dowiedziaÅ‚am siÄ™ niczego o historii tego domu, f poza tym, że wszyscy czÅ‚onkowie rodziny, która tu mieszkaÅ‚a przed mojÄ… ciotkÄ…, mieli kasztanowe wÅ‚osy: dama, którÄ… widziaÅ‚am, miaÅ‚a wÅ‚aÅ›nie takie wÅ‚osy". Tak wiÄ™c w ciÄ…gu wielu lat Gillian przyzwyczaiÅ‚a siÄ™ to tego, i że jest wyczulona na zjawiska nadprzyrodzone. Jednak nawet ona nie mogÅ‚a uwierzyć w to, co siÄ™ zdarzyÅ‚o, kiedy leżaÅ‚a w łóżku i dochodziÅ‚a do siebie po operacji wyrostka. "Już do tego przywykÅ‚am, że siostry przychodziÅ‚y do mnie ~ co parÄ™ godzin, nawet w nocy, by zmierzyć mi temperaturÄ™ i zbadać puls. WiÄ™c kiedy usÅ‚yszaÅ‚am krzÄ…taninÄ™ wokół mojego łóżka, zdoÅ‚aÅ‚am usiąść i oprzeć siÄ™ o poduszki. ZobaczyÅ‚am sylwetki mężczyzny i kobiety, ona miaÅ‚a najwyżej metr sześćdziesiÄ…t wzrostu. MyÅ›laÅ‚am, że to lekarz i pielÄ™gniarka. W ciÄ…gu dnia taka pielÄ™gniarka rzeczywiÅ›cie miaÅ‚a dyżur i pamiÄ™tam, jak siÄ™ zdziwiÅ‚am, że pracuje też i w nocy. «Lekarz» zaczÄ…Å‚ wodzić rÄ™koma nad moimi stopami, ale nie dotykaÅ‚ ich. Potem przesuwaÅ‚ dÅ‚onie wzdÅ‚uż caÅ‚ego ciaÅ‚a. Kiedy dotarÅ‚ do klatki piersiowej, zauważyÅ‚am, że ma duże, pokryte bliznami rÄ™ce -byÅ‚y takie same jak u mojego teÅ›cia. ZafascynowaÅ‚o mnie to, że dwie osoby mogÄ… mieć tak podobne dÅ‚onie, ale kiedy spojrzaÅ‚am
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plcs-sysunia.htw.pl
|
|
|
|
|
Podobne |
|
|
|
|