Strona poczÂątkowa
 
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

to wtedy wystąpił i rozpoczął publiczne nauczanie. Był to ten ostateczny termin w którym, gdyby
było inaczej, to musiałby po prostu zgodnie ze zwyczajami swojego narodu założyć rodzinę. Nie
zrobił tego i poszedł w tym kierunku tej bardzo wąskiej grupy mężczyzn, którzy zajęci studiowaniem
Prawa, wykładaniem Praw dBożych i objaśnianiem tych Prawd, byli zwolnieni od ożenku.
Zatem i obie dziewczyny, o których tutaj mowa, Maria i Marta, to są właśnie dziewczyny.
Dziewczyna miała obowiązek wyjść za mąż do 18 - 20 roku życia. Jeżeli była starsza i nie wychodziła
za mąż, wtedy czyniono wszystko, żeby stało się to jak najszybciej. Zazwyczaj do 24 roku życia
wszystkie dziewczyny były już mężatkami. Oczywiście jesteśmy w krajach śródziemnomorskich,
gdzie rozwijanie się i dojrzewanie wygląda trochę inaczej niż u nas. Możemy zatem wnioskować,
że Maria i Marta miały po kilkanaście lat. Kto wie, 16, 17, 18, do dwudziestu. Mamy zatem do
czynienia z sytuacją, w której jest kawaler i dwie panny. Taki dom, który i w starożytności, i dzisiaj,
zdarza się. Wszyscy są ludzmi młodymi. Proszę zwróćmy uwagę, że Aazarz, o którym tutaj mowa,
był chory. Nie potrafimy powiedzieć na co Aazarz chorował. Musiała to jednak być choroba bardzo
ciężka, skoro wkrótce umarł. Dodajmy do tego jeszcze również i to, że hebrajskim odpowiednikiem
polskiego imienia Aazarz jest imię El Azar. Gdybyśmy chcieli zastosować kanony hebrajskiej mowy,
to on miał na imię El Azar. Potem przez grekę i łacinę jako Lazaros, a pózniej po polsku jako
Aazarz.
Mamy więc troje rodzeństwa. Tych troje rodzeństwa powinno być znane czytelnikom Pisma
Zwiętego, zakłada św. Jan dlatego, że już wcześniej zostali wspomniani w Ewangelii św. Aukasza.
Ewangelista dodaje tak:
Maria zaś była tą, która namaściła Pana olejkiem i włosami swoimi otarła Jego nogi.
Otóż o Marii rzeczywiście czytamy w Ewangelii św. Aukasza, trzeciej Ewangelii kanonicznej,
tej, która kobietom poświęca najwięcej uwagi, że Maria będąc tam w Betanii na uczcie, na której
był także Jezus, na przyjęciu, na takiej uroczystej kolacji, przebywała tam razem ze swoją siostrą
i ze swoim bratem. Ewangelista wyraznie mówi, że na przyjęciu był także Aazarz  ale nie wiemy
co powiedział, ani jednego słowa. Nie wiemy, czy w ogóle rozmawiał. A może Aazarz był niemową?
Może na tym polegała jego choroba, i nie tylko na tym, nie potrafimy tego rozstrzygnąć. Otóż Maria
miała ze sobą flakonik drogocennego olejku nardowego. To był olejek pozyskiwany ze specjalnej
rośliny, nardu, którą sprowadzano do Ziemi Zwiętej aż z okolicy dzisiejszego Pakistanu i Indii.
Pózniej mamy ten epizod z Judaszem, który powiada:  Dlaczego ona to wylała na Jezusa? Czy nie
lepiej było sprzedać to i wziąć 300 denarów? Otóż 300 denarów to była roczna pensja, bo płacono
2005/2006  52
denara za dzień. Więc mogą państwo wyliczyć, jak drogie są te olejki, skoro potrzeba było pracować
na nie dwanaście miesięcy. Gdybyśmy przerzucali na dzisiejsze czasy, to byłoby dobre parę tysięcy
złotych, mając na uwadze zupełnie średnie zarobki. Maria wylała ten olejek na głowę i nogi Jezusa
i własnym włosami wycierała ten olejek z nóg Zbawiciela. A kiedy inni byli zgorszeni i pytali:  Czy
On nie wie, kim ona jest? to odpowiedział, że  Biednych zawsze mieć będziecie wśród siebie, ale
Mnie nie zawsze. Bo ona namaszcza Mnie na pogrzeb. Otóż to taki bardzo wzruszający epizod i
Ewangelista zakłada, że my ten epizod znamy.
Wiemy też, że Maria i Marta to były dwa różne charaktery. Jedna bardziej czynna, druga
znacznie spokojniejsza i wsłuchana w słowa Zbawiciela. Tą czynną, pracującą, krzątającą się, była
Marta. Tą spokojną, bardziej kontemplacyjną, była Maria. Czytamy dalej:
Jej to brat Aazarz chorował.
A więc ów Eleazar chorował.
Siostry zatem posÅ‚aÅ‚y do Niego wiadomość: «Panie, oto choruje ten, którego Ty ko-
chasz».
Jezus przebywa z daleka od Betanii, o której tutaj czytamy. Betania leży na wschodnich przed-
mieściach Jerozolimy. Dzisiaj po arabsku nazywa się Al Lazarija. Lazarija  rozpoznajemy tutaj
rdzeń od Aazarza, Aazarzowo po polsku. Dzisiejsza nazwa arabska Betanii brzmi Aazarzowo. Otóż
ciągle w Betanii, po nasze czasy, żywa jest pamięć tego wskrzeszenia Aazarza. Nazwa została uro-
biona od tego epizodu. W czasach Jezusa osada nosiła nazwę Betania, po hebrajsku Bet Ananija
czyli Dom Ananiasza. Gdybyśmy chcieli to streścić po polsku, to było by Ananiaszowo, tak jak
mamy Józefowo, Wiktorowo, Józefów, Ignaców, Izabelin czy inne nazwy urobione od imion. Naj-
prawdopodobniej to była posiadłość jakiegoś Ananiasza, ten ród Ananiasza tam dominował, i być
może do tego rodu należał również Aazarz. Siostry posyłają po Jezusa, proszą, żeby przybył do
Betanii, bo przebywa bardziej na wschód, mniej więcej 25 - 30 km na wschód, w okolicy Jerycha.
I proszą, żeby przybył, bo ich brat choruje. Nazywają go  przyjacielem Jezusa , nawet więcej:
 choruje ten, którego Ty miłujesz . Słowo  miłujesz można również przetłumaczyć:  choruje ten,
z którym Ty się przyjaznisz ,  choruje Twój przyjaciel ,  choruje ktoś Ci bliski . Skoro wysyłają
do Jezusa taką wiadomość, to oczywiście liczą się z tym, że Jezus może w tej sytuacji coś zdziałać.
Jesteśmy już pod sam koniec publicznej działalności Jezusa. Jezus znany był z tego, że dokonywał
wielu cudów. Zatem obie siostry spodziewają się, że i w tej dramatycznej sytuacji Jezus przyjdzie
z pomocÄ… i wybawi Aazarza  Eleazara z choroby.
Jezus usÅ‚yszawszy to rzekÅ‚: «Choroba ta nie zmierza ku Å›mierci, ale ku chwale Bożej,
aby dziÄ™ki niej Syn Boży zostaÅ‚ otoczony chwaÅ‚Ä…».
Otóż Jezus już wie i przewiduje więcej, niż dwie siostry sobie życzą. One proszą, żeby Aazarza
uzdrowił. Jezus wie, że ostatecznym celem Jego interwencji będzie życie Aazarza, ale w inny sposób,
niż to one sobie wyobrażają. Jezus daje poznać, że to, co się będzie działo z Aazarzem, to jest wielki
znak mocy Bożej, która zostanie ujawniona dzięki Jezusowi, w Jezusie, i przez Jezusa. Pamiętajmy,
że to będzie ostatni cud Jezusa przed Jego pojmaniem, przed Jego męką i przed Jego śmiercią.
Jezus pokaże  a my zwrócimy uwagę na czym polega różnica między uzdrowieniem Aazarza, a jego
wskrzeszeniem  Jezus okaże swą moc i pokaże, że Bóg jest Panem %7łycia.
A Jezus miłował Martę i jej siostrę, i Aazarza.
W języku hebrajskim słowa  miłować ,  nienawidzieć to bardzo mocne słowa. Natomiast po [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • cs-sysunia.htw.pl
  •  
     
    Podobne
     
     
       
    Copyright © 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates